Pomimo tego, że awokado nie ma jakiegoś wybitnego smaku to bardzo lubię ten owoc. Przyznam szczerze, że przez długi czas myślałam, że jest to warzywo. W końcu używa się go raczej do wytrawnych potraw. Co więcej, kiedyś w ogóle nie smakowały mi połączenia owoców do sałatek czy tego typu potraw. Dlatego pogodzenie się z tym, że awokado to owoc zajęło mi trochę czasu ;) Pewne jest to, że odczucia smakowe zmieniają się nam i to co kiedyś wywoływało u nas na samą myśl obrzydzenie, po pewnym czasie (bądź inaczej przyrządzone) może okazać się strzałem w dziesiątkę. Chociaż w takich sytuacjach nie zawsze łatwo jest się przyznać i uniknąć tekstów, że przecież ty tego nie lubiłeś i jak możesz teraz lubić.

Gdy robiłam pieczone awokado z jajkiem, czasami wychodziło mi gorzkie, a innym razem pyszne i zawsze z niepewnością przygotowywałam je ponownie. Jednak ostatnio kilka razy użyłam odmiany Hass (ta ciemna wersja) i wyszło mi bardzo smacznie. Mam nadzieję, że nie jest to przypadek i po tym jak Was zachęcę nie okaże się, że jednak w tym przypadku też nie zawsze wyjdzie idealnie, ale cóż, potrawa z pieczonym awokado, jajkiem i warzywami jest pyszna i musicie ją koniecznie spróbować!

Czytaj dalej…