Pasta z awokado i suszonych pomidorów

Pasta z awokado liść jarmużu

Przygotowanie kanapek to jeden z najprostszych sposobów na szybki posiłek. Jednak kromka chleba z plasterkiem żółtego sera, szynki i pomidora to średnio atrakcyjna opcja. Dlatego dzisiaj proponuję Wam pyszną pastę z awokado, jajek i suszonych pomidorów. Jeśli przygotujecie jajka na miękko, pasta będzie miała „mokrą” konsystencję i razem z awokado świetnie zastąpią dodatek majonezu, którego jedna łyżka to wydatek mało atrakcyjnych z punktu żywieniowego 160 kcal. Nie wdając się w bardziej szczegółowe analizy składników odżywczych – 2 łyżki majonezu mają średnio tyle kalorii co pączek. 

Czytaj dalej…

Soki w trzech kolorach – zielonym, pomarańczowym i czerwonym

sok owocowo-warzywny lść jarmużu

W ostatnim poście pisałam o zaletach i wadach soków oraz o sposobach na uzyskanie z nich tego co najlepsze. Jeśli jeszcze nie czytaliście to zapraszam serdecznie. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kilka podstawowych przepisów na stworzenie pysznych i zdrowych soków. Jeśli nie macie sokowirówki ani wyciskarki do soków, istnieje jeszcze kilka możliwości. Możecie użyć soku (NIE NAPOJU) ze sklepu i dodać wartościowe dodatki (np. kurkumę) albo zrobić smoothie wykorzystując blender, np. do soku jabłkowego dodać jarmuż i kiwi i zblendować. Pamiętajcie o odpowiednim towarzystwie dla soku, o którym pisałam poprzednio. 

W przypadku zielonego soku możecie dodać więcej jarmużu. Na końcowy smak duży wpływ będzie miał rodzaj użytego jabłka. Dlatego jeśli chcecie, aby był słodszy, poszukajcie odpowiedniej odmiany.

Drugi sok, pomarańczowy, to idealna propozycja dla osób początkujących, których przeraża kolor zielony ;) Za sprawą marchewki i pomarańczy otrzymujemy słodkawy smak. Z kolei dodatek imbiru, dodaje orzeźwienia, a kurkumy świetnych właściwości (pieprz jest potrzebny, aby zwiększyć przyswajalność kurkumy).

Ostatnia propozycja jest dla odważnych ;) Grejpfrut i limonka są odpowiedzialne za kwaśny smak, który świetnie pasuje do buraka. Możecie również dodać marchewkę, żeby Was nie wykrzywiało za mocno, ale polecam podstawową wersję :) Na koniec jeszcze jedna uwaga: nie wolno popijać leków sokiem grejpfrutowym! Może spotęgować działanie leków i wystąpienie skutków ubocznych. Do popijania leków używajcie WODY.

Czytaj dalej…

Pieczone jabłka z kaszą jaglaną i cynamonem

 pieczone jabłka liść jarmużu

Dzisiaj będzie smacznie, pachnąco i rozgrzewająco. W końcu zapach cynamonu z jabłkiem rozchodzący się po całym domu w jesienne popołudnie to strzał w dziesiątkę. Muszę przyznać, że przez długi czas myślałam, że cynamon to słodka przyprawa. Zapewne dlatego, że jego smak i zapach zawsze kojarzył mi się z… jabłecznikiem ;)

Jabłko i cynamon to według mnie duet idealny. Żeby przygotować z nich porządne danie, dodałam jeszcze kaszę jaglaną i orzechy. Aż czuję w powietrzu zbliżające się Święta ;) Dużo bardziej niż podczas zakupów, gdzie spoglądają na mnie czekoladowe mikołaje i przyozdobione choinki. 

Co sądzicie o dekoracjach świątecznych w sklepach na miesiąc przed Świętami?

Czytaj dalej…

Sałatka z burakami, serem i rukolą

 sałatka z burakami liść jarmużu

Sałatka to najprostsza z potraw, dlatego że możemy ją przygotować z tego co mamy w domu. No chyba, że macie tylko kromkę chleba, ketchup i cytrynę ;) Ale podobno zdolny kucharz to ze wszystkiego coś dobrego przygotuje… Ja na szczęście nie musiałam przekonywać się o moich wybitnych zdolnościach kulinarnych, gdy miałam ochotę przygotować smaczną sałatkę na drugie śniadanie. Wystarczył mi upieczony burak, trochę sałaty i ser, który akurat został po zrobieniu innej potrawy. Dodatki takie jak orzechy, cytryna czy olej lniany, zawsze mam w kuchni. Wymieszałam wszystko i w ciągu 5 minut miałam gotowy zdrowy i smaczny posiłek.

Lubicie przygotowywać coś z niczego? ;)

Czytaj dalej…

Krewetki z trzema rodzajami „makaronu”

Krewetki z trzema rodzajami makaronu

Ostatnio pisałam o niezbędnych nienasyconych kwasach tłuszczowych omega-3, dlatego dzisiaj proponuję Wam potrawę z krewetkami i olejem lnianym. Dodatkiem będzie makaron w trzech odsłonach! Niesamowicie spodobał mi się pomysł robienia makaronu z warzyw. Świetnie wygląda i smakuje. Co prawda temperówki do warzyw nie mam, ale zwykła obieraczka spisuje się bardzo dobrze. Wystarczy po obraniu ze skórki kontynuować obieranie. Ułatwieniem jest obracanie warzywa w różne strony, a jak już nie możemy dalej obierać, to końcówkę warzywa można wykorzystać do czegoś innego albo… zjeść ;) 

Co sądzicie o przygotowywaniu warzyw w postaci makaronu? Znacie inne nietypowe pomysły na podanie warzyw?

Czytaj dalej…