Dlaczego warto planować? + planujemy dla zdrowia

Planujemy dla zdrowia

Z czym kojarzy się Wam planowanie? Z ekscytującym zajęciem czy raczej kompletną nudą? Mi z tym pierwszym, ale wiem, że pod tym względem jestem dość wyjątkowa ;) Oczywiście samo lubienie planowania a robienie tego co zaplanowane to dwie różne sprawy. Dlatego ciągle staram się przekształcać jedno w drugie. Czy zawsze mi wychodzi? Nie. Czy to znaczy, że powinnam poddać się i odpuścić? Oczywiście, że nie! Wszystko dlatego, że planowanie ma wiele zalet o których chcę Wam dzisiaj napisać.

 

Oszczędność czasu

Na pierwszy rzut oka takie stwierdzenie może wydawać się nieprawdziwe. W końcu do planowania potrzebujemy mieć odpowiednią ilość czasu! Trzeba się zabrać, znaleźć coś do pisania, pomyśleć, poszukać, zapisać. I jeszcze przydałoby się, żeby lista była sensowna i… możliwa do zrealizowania. Chyba nie ma nic gorszego niż patrzenie na niekończącą się listę zadań! Ale planować po prostu trzeba się nauczyć. 

Jeśli chodzi o tematykę zdrowego odżywiania, to jedną z większych oszczędności czasu jest przygotowywanie listy zakupów. Trzeba poświęcić na to trochę czasu, ale:

  • wiesz do jakiego sklepu masz pójść, dlatego nie okaże się nagle, że musisz jechać na drugi koniec miasta, bo tylko tam kupisz produkt na którym Ci zależy;
  • dokładnie wiesz co masz kupić, przez co nie tracisz czasu na chodzenie między półkami ani zastanawianie się co wybrać. Czasami przejście z jednego końca sklepu na drugi może zająć mnóstwo czasu, a rozmyślanie nad kupnem groszku czy marchewki i ich ilości masz z głowy. Dodatkowo staram się przy spisywaniu listy zakupów wpisywać je w kolejności, w jakiej znajdują się w danym sklepie. W tym przypadku lepsza jest dla mnie aplikacja na telefon niż zwykła kartka, bo łatwo mogę zmieniać kolejność;
  • nie musisz zastanawiać się czy masz jakiś produkt w domu;
  • nie tracisz czasu na kolejne pójście do sklepu, bo po powrocie przypomniało Ci się, że czegoś zapomniałeś (czy komuś się to nigdy nie zdarzyło?!). Mniejsza z tym, że nie kupisz mleka, gorzej jak zabraknie Ci papieru toaletowego!;
  • możesz spokojnie wysłać na zakupy osobę…. mniej zaznajomioną z robieniem zakupów na co dzień ;) 

 

Oszczędność pieniędzy

Dobre planowanie może przełożyć się na oszczędności. Już wcześniej pisałam o zaletach listy zakupów. Jeśli będziesz się jej trzymać to nie dość, że będziesz mieć to co potrzebujesz, to nie wydasz pieniędzy na zachcianki. Kto z nas, z różnych powodów, nie wrócił ze sklepu z dodatkowymi produktami? Przecież głównym celem umiejscowienia asortymentu w sklepie jest namówienie nas na zakup jak największej ilości rzeczy. I przynosi to świetnie rezultaty. Jak musisz przedostać się pomiędzy działem z pieczywem a nabiałem i rozglądasz się po pięciu innych, to zapewne wypatrzysz coś to koniecznie musisz kupić. Ale jeśli masz przygotowaną listę to wiesz, że znajduje się na niej wszystko co jest niezbędne. 

Planowanie może też przynieść duże oszczędności np. przy wyjazdach wakacyjnych. Już od kilku lat razem z mężem sami organizujemy sobie wyjazdy i wcześniej je planujemy. W ten sposób łatwo znaleźć tańszy transport, zakwaterowanie i wyszukać zniżki.

Warto też zaplanować systematyczne oszczędzanie, bo nawet odkładanie niewielkich kwot może przeistoczyć się w niezłą sumę.

 

Wiesz co masz robić – realizacja celów i wyrabianie nawyków

Znacie ten stan, kiedy ciągle coś robicie, ale nie zbliżacie się do Waszego celu? Czas przelatuje między palcami, a ważne rzeczy czekają na lepsze czasy. Planowanie w dużym stopniu ułatwia nam realizowanie celów. Jeśli rozłożysz je na małe elementy, pomału będziesz zbliżać się do ich realizacji. Dotyczy to każdego elementu naszego życia. Od miesięcy chcesz przeczytać książkę, wybrać się do muzeum, na wycieczkę za miasto, a może przygotować danie, które Ci się spodobało – zaplanuj to! 

To samo dotyczy aktywności fizycznej. Samo powiedzenie, że chcesz ćwiczyć czy biegać to za mało. Wpisz do kalendarza, że tego dnia, o tej godzinie zrobisz trening, który znalazłeś w internecie, przebiegniesz określoną odległość (jeśli zaczynasz to tylko niewielką!) lub pójdziesz na basen (sprawdź wcześniej godziny otwarcia). 

 

Planujemy dla zdrowia

Kto z nas nie zna magicznego „od jutra”, „od poniedziałku”. Jest to ten idealny moment, kiedy nagle wszystko się nam chce i realizujemy wszystkie postanowienia. Tylko jutro nadal będzie jakiś jutro, a my nadal nie ruszyliśmy z miejsca. Pamietaj, że dobre nawyki są kluczem do sukcesu zarówno zawodowego, związanego z relacjami z innymi ludźmi, ale przede wszystkim z nami samymi. Nic nie wydarzy się w jeden dzień. 

Niech ten magiczny poniedziałek przyniesie nam zmiany!

 

Dlatego co poniedziałek na moim fanpage’u na facebooku będę zachęcała Was, abyście planowali wprowadzenie wybranego nawyku lub zrealizowania działania związanego ze zdrowiem.

 

Może być to wprowadzenie aktywności fizycznej, ugotowanie potrawy, jedzenie warzywnych posiłków, pójście na badania, picie codziennie ziółek, jedzenie śniadania, niejedzenie cukru, zaplanowanie jadłospisu, co tylko chcecie! Ważne jest, aby był to konkretny plan, który w łatwy sposób można ocenić czy został zrealizowany. I ma być prosty. Bo z tych małych cegiełek potrafimy zrobić coś naprawdę fajnego.

 

Czy macie problem z odkładaniem rzeczy na „od poniedziałku”? Dajcie znać! :)