Woda smakowa ze sklepu kontra woda naturalna

DSC01764

Szukając informacji, do napisania posta Zdrowa woda życia doda – dlaczego? czytałam składy różnych dostępnych wód. Sporo czasu poświęciłam również wodom smakowym. Szczerze mówiąc nigdy nie czułam potrzeby picia tego typu napoju, a jak kiedyś spróbowałam to jeszcze bardziej chciało mi się po nim pić. Wiedziałam, że wody smakowe mają różne dodatki, jednak dopiero niedawno dokładnie przeanalizowałam co tak właściwie się w nich kryje. Okazało się, że swoim składem mogą śmiało konkurować ze znanymi nam słodzonymi napojami, które każdy kto chce się zdrowo odżywiać omija z daleka. Prowokując skojarzenia z pysznymi i zdrowymi owocami i tak niezbędną nam do życia wodą, powstaje napój wodopodobny. Zobaczcie zresztą sami.

Co zatem kryje się w wodach smakowych? Woda i owoce, prawda? ;) 

Woda smakowa-2

Woda

Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o wodzie zapraszam do przeczytania posta o wodzie.

Cukier, syrop glukozowo-fruktozowy

Chyba w każdej wodzie smakowej, której skład przeglądałam, na drugim miejscu był cukier lub co gorsze syrop glukozowo-fruktozowy. Kto z Was lubi pić wodę z cukrem? A właśnie to są główne składniki tego typu napojów. I to nie są małe ilości. Średnio w szklance takiej wody znajduje się 2,5-10,5 gramów cukru czyli… 0,5-2 łyżeczki cukru!!! I to ma być napój, którym zaspokoimy pragnienie? Chyba prędzej się najemy, bo w zależności od rodzaju wody, jedną szklanką wody możemy dostarczyć 25-60 kcal i aż 370 kcal wypijając zawartość całej butelki. Można to spokojnie nazwać bezwartościowym posiłkiem, który dostarcza tylko puste kalorie i szybko podnosi stężenie glukozy (cukru) i insuliny we krwi. W zależności od producenta wartości te różnią się, ale jest tylko źle albo gorzej.

Syrop glukozowo-fruktozowy otrzymuje się z kukurydzy (często modyfikowanej genetycznie), która zostaje przetworzona na skrobię kukurydzianą i później na syrop składający się z glukozy i fruktozy. Oczywiście wszystkie dopuszczone dodatki do żywności są przebadane i nie powinny powodować problemów zdrowotnych. Tylko ciągle dochodzą nas sprzeczne informacje dotyczące badań. Nie jest to produkt naturalny, nie ma wartości odżywczych, może powodować skutki uboczne to po co go spożywać? A najgorsze jest to, że dodawany jest wszędzie! Wędliny, sery, jogurty, produkty light, fit i mnóstwo innych produktów! 

Oczywiście na dodatku cukru i syropu glukozowo-fruktozowego dodawanie substancji słodzących się nie kończy. Przykładowo w wodach smakowych możemy znaleźć:

Aspartam (E951), który może powodować dolegliwości skórne, podrażnienie układu oddechowego, oczu. Wyniki badań nad jego szkodliwym działaniem są ciągle sprzeczne, często zarzuca się, że nie są niezależne oraz różne nieprawidłowości. Skoro są kontrowersje to… oczywiście lepiej dmuchać na zimne i unikać. Jeśli za kilka lat naukowcy jednoznacznie stwierdzą, że jednak może przyczyniać się do powstawania nowotworów, to lat jego przyjmowania już nie cofniemy.

Inne syntetyczne środki słodzące to m.in.: acesulfam K (E950), sacharyna (E954), suklaroza (E955), cyklaminian sodu (E952), sukraloza (E955). Tak jak pisałam wyżej, pojawiają się różne badania mówiące o ich szkodliwości i braku skutków ubocznych. Podawane są także zawartości w jakich ich stosowanie jest nieszkodliwe, tylko kto takie rzeczy sobie sumuje? Szczególnie, że informacji o ilościach dodatków do żywności nie znajdziemy na etykietach, a są dodawane do coraz większej ilości produktów. 

Kwas cytrynowy (E330)

Zmienia kwasowość produktu, a co za tym idzie, wpływa na odczuwany smak. Dodatkowo hamuje rozwój bakterii w produkcie i dodawany jest jako przeciwutleniacz. Naturalnie występuje w owocach (np. cytrynach – kto by na to wpadł ;) ). Do produktów zazwyczaj dodawany jest syntetyczny kwas cytrynowy. Oczywiście opinie i badania na jego temat też są różne. Czyż nie lepiej dodać naturalną cytrynę? :)

Konserwanty

Benzoesan sodu (E211)

Ma zapobiegać powstawaniu chorobotwórczych drobnoustrojów. Możliwymi skutkami ubocznymi stosowania tego konserwantu mogą być: reakcje alergiczne, astma, podrażnienia układu pokarmowego. Od spożywania go powinny wstrzymywać się osoby uczulone na aspirynę. Wyniki badań sugerują, że w połączeniu z niektórymi barwnikami może mieć wpływ na nadpobudliwość u dzieci. Inne przeprowadzone badania sugerują szkodliwe połączenie benzoesanu sodu z witaminą C (jako dodatek do żywności występuje jako E300), które może powodować powstawanie benzenu, który jest rakotwórczy.

Sorbinian potasu (E202)

Stosowany jest tak jak benzoesan sodu, aby zapobiec rozwojowi drobnoustrojów czyli żeby przedłużyć przydatność do spożycia. Zjadany w  zalecanych dawkach nie powinien mieć skutków ubocznych, jednak jak pokazują wyniki badań, stosowany w nadmiarze może przyczynić się do powstania uszkodzeń DNA. Zaobserwowano również, że może wystąpić po nim reakcja alergiczna np. podrażnienie skóry lub nudności.

Witaminy

Do niektórych wód smakowych dodawane są witaminy. Tylko bądźmy szczerzy czy dodatek sztucznych witamin spowoduje, że ten produkt będzie zdrowy? Nie ma się co oszukiwać. 

Sok, sok z zagęszczonego soku

Czasami jest to 1,5% czasami 0,1% lub coś pomiędzy. Na ogół w ogóle nie ma. Soki zagęszczone powstają zazwyczaj poprzez odparowanie wody, gdzie tracą aromaty (nic dziwnego, że później trzeba je sztucznie dodać) i inne składniki. Później, gdy już się chce z powrotem uzyskać sok, dodaje się wodę. 

Aromaty

Jak robię sok ze świeżo wyciśniętych owoców, to ma piękny zapach i cudownie smakuje (chyba, że zbyt ekstremalnie połączę składniki). W przypadku wód smakowych, które sprawdziłam w składzie każdej był dodatek aromatu. Oprócz tego, który sugeruje nazwa wody np. truskawkowego, często są dodawane także „inne aromaty”. Jakie? Nie wiadomo. Na niektórych etykietach jest napisane samo słowo „aromat”, więc nie wiadomo czy chociaż ten „truskawkowy” został naprawdę użyty. Nawet w przypadku naturalnych aromatów, do ich uzyskania potrzebne są np. sztuczne rozpuszczalniki, więc już tak naturalnie nie jest. Jeśli chodzi o skutki uboczne, to mogą wystąpić, ale nie powinny.

Pamiętaj

Woda wodzie nie równa, smakowa również. Są lepsze i gorsze składy, ale radziłabym sięgać po nie tylko w kryzysowych sytuacjach. Jeśli lubisz wody smakowe – przyrządź je samodzielnie :)

Woda smakowa-3