Co zrobić, gdy dopadnie nas ogromna ochota na zjedzenie czegoś słodkiego? Możliwości jest wiele i na pewno będę jeszcze o nich pisała. Najgorszą z nich jest kupienie niezdrowego gotowca, który nie dość, że ma mnóstwo kalorii, słabe wartości odżywcze i niekończący się skład, to jeszcze po chwili doprowadzi nas do wyrzutów sumienia. Dużo lepszą opcją (oprócz – nie zjem i już ;)), jest zrobienie samemu czegoś zdrowego! Dlatego przedstawiam wam przepis, do wykonania którego potrzebujecie niewielkiej ilości składników i czasu, a w rezultacie otrzymacie pachnący i delikatny suflet. Tylko pamiętajcie – umiar jest najważniejszy!