Pojęcie curry można wytłumaczyć na kilka sposobów. Może być to zestaw przypraw będący połączeniem pieprzu, imbiru, kurkumy i kardamonu. Czasami jest to także dodatek kolendry, czosnku, chili, cynamonu czy goździków. W sklepach można kupić przyprawę o tej nazwie. Jej żółty kolor zawdzięczamy właśnie kurkumie, której przypisywane są właściwości przeciwnowotworowe i wspomaganie pracy mózgu. Używana jest także na dolegliwości trawienne i w celu zwiększenia odporności. Terminem curry można także określić potrawę z jogurtu, na bazie masła klarowanego, ciecierzycy i przypraw. Jakby tego było mało mówi się tak na liście z drzewa curry lub potrawę z mięsa lub warzyw ugotowanych w pikantnym sosie. Jak widać interpretacji jest wiele.
Biorąc pod uwagę te wszystkie rodzaje, przedstawiam Wam mój pomysł na curry. Oczywiście nie jest to taka sama potrawa jaką znajdziecie w Indiach czy Tajlandii, ale również smakuje bardzo dobrze :)